Radwan podejmował na własnym boisku zajmującego 8 lokatę Sokoła Damasławek. Miał być to mecz na przełamanie po fatalnym starcie w tym sezonie. Niestety kibice przybyli na stadion przy ulicy Sportowej przecierali oczy ze zdumienia. Sokół objął prowadzenie po kapitalnym strzale w samo okienko i można by powiedzieć, że było to chyba jedyne zagrożenie na jakie było stać gości w tym meczu. Niestety zawodnicy z Lubasza nie potrafili odpowiedzieć w żaden sposób, a akcje ofensywne kończyły się daleko od bramki Sokoła. - Tak słabego meczu naszej drużyny nie pamiętamy - mówili opuszczając trybuny
Helak Tomasz, Lipowiec Marcin, Ozorkiewicz Łukasz, Budaj Maciej, Dymek Krzysztof, Leosz Jakub, Grolewski Roman 85" Ciesiółka Mateusz, Jahns Mateusz 46" Czarnecki Dawid, Szwed Szymon, Jarosz Dorian, Matysek Fabian 80" Kubiś Jakub
Fatalny wynik zanotowała również Fortuna Wieleń, która przegrała na własnym boisku z Koroną Stóżewo, aż 0:4. Honor drużyn z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego uratował Płomień Połajewo, który zremisował w Wągrowcu 2:2.