Do zdarzenia doszło 4 października br. w Połajewie. Kierowca samochodu osobowego zauważył niepokojące zachowanie innego kierowcy. Jadący przed nim citroen poruszał się całą szerokością jezdni. Nie trzymał się prawej strony. Jechał środkiem, a nawet lewym pasem, stwarzając zagrożenie dla pozostałych użytkowników dróg. Świadek zaniepokojony tą sytuacją zadzwonił na numer alarmowy 112. Sam próbował zatrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę, lecz, ten twierdząc, że "jest wczorajszy” odjechał.
Po kilkudziesięciu minutach policjant z czarnkowskiej "drogówki”, zauważył poszukiwany pojazd i mężczyznę, który próbował nim odjechać. Podczas sprawdzania okazało się, że jednak nie odpowiada on rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Mężczyzna wyjaśnił funkcjonariuszom, że tylko pomaga koledze, którego auto uległo awarii. Niestety nie potrafił wyjaśnić, gdzie jest jego znajomy, ale wskazał miejsce zaparkowania pojazdu, którym sam przyjechał. Kiedy policjanci otworzyli jego samochód natychmiast zauważyli poszukiwanego mężczyznę schowanego za przednimi fotelami. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna oświadczył, że uciekł i schował się w aucie kolegi, bo obawiał się konsekwencji prawnych. Dodatkowo policjanci ustalili, że 29-latek posiada sądowy zakaz prowadzania pojazdów obowiązujący do 2024 roku.
Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W tym przypadku, dzięki czujności, a przede wszystkim właściwej reakcji kierującego, który poinformował policjantów o tym zdarzeniu, prawdopodobnie nie doszło do tragedii.
Pamiętaj! Nietrzeźwi kierujący są dużym zagrożeniem dla Ciebie i Twoich bliskich. Dlatego, jeżeli masz podejrzenie, że jadący przed Tobą kierowca jest nietrzeźwy, natychmiast poinformuj o tym najbliższą jednostkę policji. We wskazane miejsce natychmiast zostanie skierowany patrol.
To może Cię także zainteresować:
Źródło: KPP w Czarnkowie / Karolina Górzna-Kustra / fot. policja.pl
Poglądy przedstawione w niniejszym materiale są wyłącznie poglądami Autora. Materiał został opublikowany przez Autora - zachowana pisownia oryginalna tekstu. Szczegółowe informacje znajdziesz w Regulaminie. Jeśli uważasz, że niniejsza publikacja jest jego naruszeniem lub narusza ona obowiązujące przepisy prosimy o zgłoszenie tego faktu TUTAJ.