Sztuczne podniesienie wynagrodzeń spowoduje utratę miejsc pracy. Wzrost płac musi być poparty wzrostem efektywności pracy i siłą gospodarki w której żyjemy.
DODRUK PIENIĘDZY
Sztuczny wzrost konsumpcji następuje także wówczas kiedy wzrost pensji jest wynikiem dodrukowania przez państwo pieniędzy. Ten scenariusz zawsze jednak prowadzi do inflacji i głębokiego kryzysu gospodarczego. Z tym zjawiskiem mieliśmy do czynienia w latach 80 -tych, kiedy inflacja sięgała 500 procent rocznie.
KONSUMPCJA NA KREDYT
Ożywienie konsumpcji może być także skutkiem wydawania przez państwo i jego obywateli pożyczonych pieniędzy. Jednak ten wariant zawsze prowadzi do finansowego krachu, czego najlepszym przykładem jest sytuacja gospodarcza Grecji i kryzys światowy. Przychodzi taki czas kiedy już nikt nie chce nam pożyczyć, a trzeba spłacać długi wraz z odsetkami . Z takim scenariuszem mamy obecnie do czynienia w naszym kraju. Państwo polskie w ostatnich latach zadłuża się coraz bardziej, a nasze zadłużenie rośnie szybciej niż siła polskiej gospodarki. Kiedyś będziemy musieli spłacić ten dług, a odbędzie się to kosztem naszych wynagrodzeń. Państwo jeszcze bardziej obciąży nasze wynagrodzenia w formie podatków, jaki z tego wniosek? Aby osiągnąć trwały wzrost gospodarczy, a tym samym wzrost naszych wynagrodzeń, trzeba najpierw efektywniej produkować i wytwarzać produkty lub usługi za które chętnie zapłacą konsumenci. Siła nabywcza obywateli jest wprost proporcjonalna do siły gospodarki państwa. Tylko przez wzrost efektywności gospodarczej nas wszystkich, można podnieść wynagrodzenie w kraju. Jak to zrobić? Jak zwiększyć siłę nabywczą obywateli? Dopóki polskie produkty będą gorzej postrzegane w naszym kraju, aniżeli te pochodzące z importu, to siła nabywcza polskiego społeczeństwa będzie niższa.
Źródło: kontakt@pct24.pl / Bożena Jasińska | foto: kontakt@pct24.pl